Jesteśmy tu z wyboru, choć żadna z nas nie wiedziała, co ją spotka, gdy otworzy drzwi do TEGO ŚWIATA. Nikt chyba nie jest gotowy na takie spotkanie – jest ono bowiem jak emocjonalny nokaut, po którym mamy tylko dwie możliwości: albo uciekniemy, albo zostaniemy na polu bitwy z tymi, którzy wyboru nie mają. Podjęłyśmy decyzję, która nie jest pozbawiona konsekwencji.
Każdy, kto chce swoje życie wiązać z pomocą innym, musi liczyć się z ceną – czasem wysoką i bolesną. Wierzymy jednak, że cel, który nam przyświeca i WSZYSCY, KTÓRZY SĄ razem z nami w walce o naszych MAŁYCH WIELKICH BOHATERÓW – dodadzą nam siły!
Najnowsze komentarze